Dlaczego płacimy więcej za śmieci?
Od nowego roku w naszej gminie wzrosną opłaty za odbiór odpadów komunalnych. Pojawiają się liczne głosy, dlaczego będziemy płacić tak dużo? Pretensje kierowane są zarówno do wójta, jak i do radnych. Z jednej strony jest to zrozumiałe, gdyż nikt z nas nie chce płacić więcej i to jeszcze o 100%. Z drugiej strony w mediach brak jest rzetelnej informacji, czym są spowodowane te wzrosty cen.
Pierwsza przyczyna to rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 2017 r. w sprawie jednostkowych stawek opłat za korzystanie ze środowiska. Niestety od 2018 r. opłaty, jakie ponoszą firmy odbierające odpady, przy ich oddawaniu do składowania, wzrastają i będą wzrastać. Podwyżki są znaczne: za odbiór plastiku, papieru, szkła czy odpadów zielonych firmy dostarczające śmieci na wyznaczone składowiska za tonę odpadów danej frakcji w 2018 r. płaciły 170 zł, w 2019 r. zapłacą 220 zł, a w 2020 będzie to już 270 zł!!!
Niestety z powyższych danych widać wyraźnie, że jest drogo, a będzie jeszcze drożej, ale to nie zależy zupełnie od wójta i Rady Gminy Żurawica. Gmina nie może na śmieciach zarabiać, ale nie może też do nich dopłacać, tak jak dopłacamy do cen wody. Dlatego gmina zobowiązana jest w pierwszej kolejności ogłosić przetarg i wyłonić firmę, która będzie od mieszkańców odbierać odpady. Taki przetarg odbył się jeszcze za poprzednich władz gminy. Zgłosiła się tylko jedna firma. Gmina przewidywała wydać na ten cel 1 838 000 zł (taka była kwota zaplanowana w projekcie budżetu, mimo że już wtedy wiadomym było, iż opłata za odpady w 2018 r. przekroczyła 2 miliony złotych), zaś złożona oferta opiewała na kwotę 2 394 810,36 zł. Widać więc, że już na starcie brakuje pół miliona złotych.
Cena zaproponowana przez firmę uwzględnia już wyższe stawki za składowanie odpadów, stąd tez gmina będzie musiała zapłacić jej znacznie więcej. Po przeliczeniu kwoty wynikającej z przetargu na odbiór odpadów komunalnych w 2019 r. nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko podnieść ceny za odbiór odpadów tak, aby zebrać kwotę potrzebną do zapłaty w 2019 r. To jest druga przyczyna wzrostu cen za odbiór śmieci.
Co jeszcze ma wpływ na ich cenę? Wzrosty cen energii, paliwa, a także podwyżki płac minimalnych pracowników zatrudnionych w firmach obsługujących cały system odbioru odpadów komunalnych. To wszystko powoduje, ze firmy ponoszą większe koszty, co rekompensują sobie żądając wyższych cen za usługę od gmin.
Dodać też należy, że produkujemy coraz więcej śmieci i coraz więcej ich oddajemy. Jeżeli dodamy do tego przepisy - słuszne i istotne dla ochrony środowiska - jak zakaz spalania śmieci i odpadów zielonych, to widzimy, że odpadów komunalnych będzie zapewne coraz więcej.
Podsumowując, chciałem wszystkim wyjaśnić, że wpływ gminy na ceny śmieci jest minimalny i tak naprawdę wszyscy jesteśmy ofiarami przepisów prawnych idących w kierunku ochrony środowiska.
Podstawowym jednak powodem przegłosowanych wyższych stawek opłat za odbiór odpadów komunalnych były regulacje prawne i zalecenia pokontrolne Regionalnej Izby Obrachunkowej, skierowane w wystąpieniu pokontrolnym z 22 maja 2017 r. (link do strony internetowej:
fls/bip_pliki/2017_06/BIPF5529C3179BE0FZ/Wystapienie_pokontrolne_2017.pdf).
Według ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, art. 6r ust. 2. „Z pobranych opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi gmina pokrywa koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, które obejmują koszty:
1) odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych;
2) tworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych;
3) obsługi administracyjnej tego systemu;
4) edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi”.
W poprzednich latach, gmina nie była w stanie zorganizować takiego systemu, co wiązało się z dopłatami – niezgodnymi z prawem – na funkcjonowanie systemu. I tak:
- w 2014 r. dopłacaliśmy z budżetu 458 077,82 zł;
- w 2015 już 647 244,15 zł
- a w 2016 r. 835 558,82 zł.
Chcąc wypełnić te zalecenia pokontrolne Rada Gminy zmuszona była do podjęcia radykalnych decyzji. Gdyby kwota opłat za śmieci była waloryzowana każdego roku, nie byłoby dzisiaj problemu tak dużej podwyżki. Wiele samorządów zmuszonych jest do skorygowania swoich opłat za odbiór odpadów. Te „roztropne” robiły to na bieżąco, uwzględniając ceny rynkowe. Mniej roztropnym zależało na dotrwaniu do wyborów, bez konieczności weryfikacji stawek ustalonych na rynku.
Tą trudną ale odpowiedzialną decyzją nadrabiamy zaległości, z którymi nie uporano się w odpowiednim momencie. Przetarg na odpady organizowany jest każdego roku i każdego roku powinna być na bieżąco aktualizowana kwota opłat za śmieci. Gdy się tego nie zrobi na bieżąco, powstaje problem, z którym zmierzyć się musi cała społeczność gminy.
Szanowni Państwo! To była trudna decyzja ale konieczna i odpowiedzialna. Pokrywanie z budżetu gminy opłat za usługę świadczoną na rzecz mieszkańców nie jest prawnie możliwe. Liczymy na Państwa zrozumienie i odpowiedzialność. Ta trudna decyzja – bardzo niepopularna – jest także dowodem na poważne traktowanie wyborców, którzy mają prawo wiedzieć i znać prawdziwe przyczyny podwyżki opłat. Każdy odpowiedzialny wójt czy radny nie ucieka od problemów ale próbuje się z nim zmierzyć. Mamy świadomość, że przed nami jeszcze wiele trudnych decyzji ale zawsze będziemy w sposób rzetelny informować mieszkańców naszej gminy o zaistniałych problemach.
Zasługujecie Państwo na rzetelną informację, nawet jeśli nie jest ona popularna. A W tym przypadku była nie tylko konieczna ale wypełniała nałożone na nas zobowiązania ustawowe oraz odzwierciedla aktualne ceny rynkowe.